Rekord na przejściu między Polską a obwodem kalingradzkim
Drogowe przejścia graniczne między Polską a obwodem kaliningradzkim przekroczono w 2013 roku już ponad 5 mln razy. To absolutny rekord na tej granicy.
Zdaniem służb granicznych rekord padł z powodu ogromnej popularności małego ruchu granicznego wprowadzonego w połowie 2012 roku na przejściach z Rosją. Tylko w pierwszym półroczu bieżącego roku liczba osób przekraczających granicę zwiększyła się o ponad 60 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.
Polacy i Rosjanie korzystają z małego ruchu granicznego głównie w celach handlowych – Polacy kupują w Rosji paliwo, a Rosjanie w Polsce żywność, ubrania, sprzęt AGD. Główny Urząd Statystyczny szacował w ostatnim czasie, że w pierwszym kwartale 2013 r. Rosjanie przyjeżdżający do Polski w ramach MRG wydali 113,2 mln zł, co było wzrostem o blisko 90 proc. w porównaniu z czasem, gdy MRG nie obowiązywał.
Mały ruch graniczny po stronie rosyjskiej obejmuje cały obwód kaliningradzki a po stronie polskiej większą część woj. warmińsko-mazurskiego oraz Trójmiasto.
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/polska-obwod-kaliningradzki-granice-przekroczono-w-br-juz-5-mln-razy/943b2
You might also like
Rosjanie będą czasowo odłączać prąd na przejściach granicznych
Od jutra Rosjanie na drogowych przejściach granicznych z Polską będą czasowo odłączali prąd. Ponieważ spowoduje to utrudnienia w odprawach warmińsko-mazurska straż graniczna prosi podróżnych o wybieranie w tym czasie innych
Morąg: 29 – latek zatrzymany pod zarzutem prezentowania treści pornograficznych nieletniemu
Policjanci zatrzymali 29-latka z województwa podkarpackiego, podejrzanego o prezentowanie treści pornograficznych małoletniemu chłopcu. Mężczyzna dążył także do spotkania z dzieckiem. Na jego trop wpadli policjanci z Komisariatu Policji w Morągu,
Elbląg: 32 – latka zabijała zwierzęta szukające domu
32-latka z Elbląga usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzętami. Kobieta przyjmowała z ogłoszeń chomiki, świnki morskie i szczeniaki, następnie wypuszczała je na „wolność”. „Wolnością” dla gryzoni miała być była rzeka