Elbląg: Paweł K. przyznał się do zabójstwa swojego ojca

Elbląg: Paweł K. przyznał się do zabójstwa swojego ojca

Paweł K., mieszkaniec Elbląga, przyznał się do zabójstwa swojego ojca.  Dzień po tym, jak jego ojciec zginął od ciosów zadanych ostrym narzędziem, sam wezwał policję. Mężczyźnie grozi dożywocie.

Do zabójstwa doszło w sobotę wieczorem, w jednym z mieszkań przy ulicy Sadowej w Elblągu. Dzień później 31-letni syn zmarłego powiadomił policję, że znalazł ciało 60-letniego ojca z ranami kłutymi.
W informacjach przekazanym policjantom pojawiło się sporo niedomówień, a pierwsze relacje były niespójne. W niedzielę 31-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. W trakcie przesłuchania przyznał funkcjonariuszom, że w sobotę, między nim a ojcem doszło do awantury na tle nieporozumień rodzinnych. Podczas kłótni zadał mu kilka ciosów nożem.
Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Za zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło: http://fakty.interia.pl/warminsko-mazurskie/news-rodzinna-tragedia-jest-podejrzany-o-zabojstwo-ojca,nId,1374015

Previous W Puszczy Rominckiej na Mazurach utworzono nowy rezerwat przyrody
Next 22 - letni mężczyzna wszczął awanturę na pokładzie helikoptera ratunkowego

You might also like

Wiadomości Region

Na mazurskie jeziora wypłyną nowe karetki wodne

​Cztery supernowoczesne i superszybkie karetki wodne 1 czerwca rozpoczynają służbę na mazurskich jeziorach. Wyposażone są w taki sam sprzęt jak karetki na kołach. Mogą dotrzeć w każde miejsce na szlaku

Wiadomości Region

CBŚ zlikwidowało plantację konopii indyjskich w okolicy Iławy

Policjanci Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali w okolicach Iławy plantację konopi indyjskich, z których można było wytworzyć narkotyki o czarnorynkowej wartości 400 tys. zł. Plantacja była ukryta w piwnicy jednego z

Wiadomości Region

Braniewo: Pożar zabytkowego kościoła w centrum miasta

Wczoraj w centrum Braniewa wybuchł pożar w kościele św. Antoniego. Spłonęło drewniane wnętrze oraz konstrukcja dachu. Strażacy uratowali dwie wieże i zabytkowe organy.Pożar gasiło 29 zastępów straży pożarnej. Od rana