Tragiczny początek wakacji
Początek wakacji przyniósł ze sobą tragiczne zdarzenia, które kosztowały życie sześciu osób. W pożarze łodzi na Kanale Elbląskim zginęła 35-latka i jej 8-letnia córka. Policjanci wyjaśniają przyczyny tego tragicznego zdarzenia, a także okoliczności utonięcia czterech osób.
Do najtragiczniejszego w skutkach zdarzenia podczas pierwszego weekendu wakacji doszło W sobotę kilka minut po godz. 14:00 ostródzcy policjanci zostali powiadomieni o pożarze łodzi motorowej. Do zdarzenia doszło na szlaku wodnym Kanału Elbląskiego w okolicy śluzy w Miłomłynie.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali łódź całkowicie objętą płomieniami i strażaków gaszących pożar. Po ugaszeniu pożaru okazało się, że z płonącej łodzi nie zdążyły się ewakuować 35-letnia kobieta i jej 8-letnia córka, pozostając pod pokładem. Pozostałym trzem mężczyznom, którzy płynęli tą łodzią, udało się uciec i zadzwonić po pomoc. Wszystkie te osoby to mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego. Trzej mężczyźni z poparzeniami ciała trafili do szpitala.
Dwie osoby od początku weekendu utonęły na jez. Bełdany w okolicach Rucianego–Nidy w powiecie piskim. Do pierwszego z utonięć doszło w nocy z piątku na sobotę. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, 30-letni mieszkaniec Orzysza, który pracował w ośrodku wypoczynkowym, po godzinie 3.00 postanowił się wykąpać. Z relacji świadków wynika, że 30-latek wszedł do wody w ubraniu. Zanurkował pod stojącą łodzią żaglową i już nie wypłynął.
Natychmiast, po otrzymaniu zgłoszenia, podjęta została akcja ratownicza. Mężczyznę z jeziora wyłowili ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przeprowadzone działania reanimacyjne nie przywróciły czynności życiowych. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 30-latka.
Drugi mężczyzna utonął w jez. Bełdany w sobotę przed godz. 20:00. To 56-letni mieszkaniec Ostrowowi Mazowieckiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 56-letni mężczyzna wyszedł z łodzi żaglowej, aby sobie popływać w jeziorze. Po przepłynięciu około 150 metrów, zanurzył się i już nie wypłynął. Zauważyli go turyści płynący inną żaglówką. Mężczyzna został przez nich wyciągnięty na brzeg. Pomimo prowadzonej reanimacji zmarł. Z relacji świadków wynika, że 56-tatek wszedł do wody pod wpływem alkoholu.
Do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem nurka doszło w jez. Dybowo w powiecie ełckim. Tam 55-latek wybrał się na samotne nurkowanie. Po upływie około 1,5 godziny od momentu kiedy był widziany po raz ostatni na brzegu, został zauważony pod powierzchnią wody przez osobę pływającą wpław. Mężczyzna się nie ruszał i został wyciągnięty na brzeg przez świadków. Mimo podjętej akcji ratunkowej, która trwała około godzinę, mężczyzny nie udało się uratować.
Policjanci z Morąga w powiecie ostródzkim ustalają tożsamość i wyjaśniają okoliczności utonięcia mężczyzny w jeziorze Skiertąg. Służby ratunkowe o prawdopodobieństwa powiadomili świadkowie, którzy na brzegu jeziora zauważyli pozostawioną odzież i nikogo w jej okolicy. Ich podejrzenia niestety okazały się słuszne. Wezwani na miejsce płetwonurkowie z ostródzkiej straży pożarnej, w odległości około 30 metrów od brzegu na głębokości około 2 metrów odnaleźli ciało mężczyzny w wieku 50-55 lat. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny, a jego ciało decyzją prokuratora zostało zabezpieczone prosektorium.
Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia, a także tożsamość mężczyzny, który nie posiadał przy sobie i nie pozostawił w odzieży żadnych dokumentów.
http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/22234,Region-Tragiczne-zdarzenia-na-wodach-Warmii-i-Mazur-Utoniecia-i-pozar-lodzi.html
You might also like
Bartoszyce: 65 – latek zgłosił policji, że chciał dokonać włamania
65-latek zgłosił się do bartoszyckich policjantów i wyjawił, że to on chciał się włamać w nocy do jednego ze sklepów nieopodal miejsca jego zamieszkania. Andrzej W. powiedział, że wziął ze
Dwie osoby poparzone w wyniku wybuchu butli z gazem w Kiemławkach Wielkich
Dwie osoby zostały poparzone w wyniku wybuchu butli z gazem, do którego doszło w budynku wielorodzinnym w Kiemławkach Wielkich. Na czas trwania akcji gaśniczej ewakuowano ponad 30 lokatorów sąsiednich mieszkań.
Elbląg: Policjant po służbie zatrzymał fałszywą pracownicę opieki społecznej
Policjant po służbie zatrzymał 40-letnią mieszkankę Częstochowy. Kobieta podawała się za pracownika opieki społecznej. W taki właśnie sposób okradła starsze małżeństwo. Kobieta została przesłuchana i przyznała się do zarzucanych jej