Lekkomyślność kierowcy lexusa mogła doprowadzić do tragedii
Kierowca rozpędzonego lexusa wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Olbrzymie szczęście miał rowerzysta, który o mały włos nie został przez niego potrącony. Do tragedii doszłoby, gdyby nie taksówka, która wjechała na skrzyżowanie „na zielonym” i zderzyła się z lexusem. W wyniku zderzenie obrażenia odniosła pasażerka lexusa. Jego kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy.
W miniony piątek na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego/Obiegowej/Pstrowskiego doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczyły dwa pojazdy. Kierowca samochodu osobowego wjechał na skrzyżowanie mimo, że sygnalizator nadawał mu czerwone światło. W rozpędzonego lexusa – tuż przed przejściem dla pieszych – wjechała taksówka, która na skrzyżowanie wjechała „na zielonym”. Zderzenie tych dwóch pojazdów być może ocaliło życie rowerzyście, który w tym momencie prawidłowo przejeżdżał przez przejazd rowerowy.
W wyniku wypadku jedna osoba została ranna. Pasażerka laxusa została zabrana do szpitala. Jego kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy, a sporządzone przez nich materiały trafią do sądu, który zajmie się tą sprawą.
http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/23142,Olsztyn-O-wlos-od-tragedii-Rowerzyste-na-przejsciu-ocalilo-zderzenie-osobowki-z-.html
You might also like
Olsztyński sąd uniewinnił lekarkę oskarżoną o sporządzenie fałszywej opinii dla prokuratury
Sąd w Olsztynie uniewinnił lekarkę oskarżoną o sporządzenie fałszywej opinii dla prokuratury. Lekarka wykonująca sekcję zwłok stwierdziła, że ofiara została uduszona. Mąż zmarłej trafił do aresztu. Ponowna sekcja wykazała, że
Dyrektor departamentu polityki jakości Urzędu Marszałkowskiego usłyszał zarzut przyjęcia łapówki
Zarzut przyjęcia kilku tys. zł łapówek od prezesa firmy zajmującej się reklamą postawiła prokuratura dyrektorowi departamentu polityki jakości Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie Igorowi H. Sąd go aresztował, ale H. może
24 – latek ugrzązł na mokradłach w okolicy Starego Olsztyna
Kilka godzin trwała akcja poszukiwawcza 24-letniego mieszkańca osiedla Jaroty, który wracając pieszo z Bartąga postanowił skrócić sobie drogę. Ze względu na zapadający zmierzch mężczyzna stracił orientację w terenie i ugrzązł