Podczas zawodów motoparalotniarzy doszło do poważnego wypadku
Podczas sobotniej zawodów sportowych motoparalotniarzy doszło do wypadku. Dwóch pilotów runęło na ziemię. Mężczyźni trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W sobotę tuż po godzinie 17.00 w trakcie zawodów sportowych o Puchar Polski i Polskiej Ligi Paralotniowej doszło do wypadku. Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci wstępnie ustalili, że z nieustalonych na tę chwilę przyczyn podczas jednego z lotów, pilot wykonywał manewr skrętu w prawo, po czym paralotnia spadła na ziemię. Na pokładzie znajdowało się dwóch mężczyzn. Obaj są licencjonowanymi pilotami. Z powodu wypadku zawody zostały przerwane.
Do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia, funkcjonariusze pomagali w udzielaniu poszkodowanym pierwszej pomocy przedmedycznej. Mężczyźni, w wyniku wypadku doznali obrażeń ciała. Jeden z mężczyzn helikopterem, a drugi karetką pogotowia zostali przetransportowani do Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie.
Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli paralotnię. Teraz funkcjonariusze ustalają dokładne okoliczności i przyczyny wypadku.
http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/wypadek-doswiadczonych-paralotniarzy-kolo-bartoszyc/gy1274
You might also like
Pijany 60 – latek przejechał syna ciągnikiem
Lidzbarscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło na terenie gminy. Kierujący traktorem 60-latek ciągnął przyczepę ze żwirem, na której siedział 12-latek. W pewnym momencie chłopak wszedł na zaczep, poślizgnął
Ostróda: Oficer dyżurny przez telefon uratował życie 11 – dniowego dziecka
Szczęśliwie zakończyła się telefoniczna pomoc oficera dyżurnego, który odebrał zgłoszenie o duszącym się kilkunastodniowym niemowlęciu. Asp. Łukasz Sawko fachowo i spokojnie poinstruował mamę dziecka, jak ma udzielić pomocy. Dziecko odzyskało
Iłowo: 32 – latek zatrzymany brutalne zabicie psa
Na początku tygodnia w okolicy torowiska w miejscowości Iłowo-Osada znaleziono martwego psa. Policjanci ustalili, że pies został najpierw uśmiercony, a następnie zawinięty w koc i wyrzucony nieopodal torowiska. O zdarzeniu