Od maja będzie można latać z Szyman do Dortmundu
Od maja z portu lotniczego Olsztyn-Mazury będzie można latać do Dortmundu. Władze lotniska i firmy Wizz Air nie ukrywają, że liczą nie tylko na zainteresowanie Polaków pracujących w Zagłębiu Ruhry, ale też Niemców, którzy chcą zwiedzać województwo warmińsko-mazurskie.
Port znajduje się około 60 km od Olsztyna i 10 km od Szczytna. Oficjalnie otwarto go po rozbudowie w 2016 roku, choć funkcjonował już wcześniej od kilkudziesięciu lat. Terminal pasażerski zajmuje powierzchnię 6800 metrów kwadratowych. Port jest połączony ze stolicą regionu linią kolejową. Dojazd zajmuje mniej więcej godzinę.Od otwarcia stopniowo przybywa połączeń lotniczych. Teraz można latać stamtąd do podlondyńskich Stansted oraz Luton. Pod koniec marca będzie można również do Lwowa, a między 19 czerwca a 4 września dodatkowo do niemieckiej Kolonii oraz bułgarskiego Burgas.
14 maja zostaną natomiast uruchomione połączone z Dortmundem, czyli największym miastem liczącego 5 mln mieszkańców Zagłębia Ruhry na zachodzie Niemiec. Zdecydował się na to Wizz Air, czyli lotniczy hegemon w Europie Środkowo-Wschodniej. Loty będą odbywały się w poniedziałki i piątki. Na początku będą kosztowały 59 zł.
https://olsztyn.onet.pl/beda-loty-z-mazur-do-dortmundu-wizz-air-liczy-na-niemcow/ws68x8q
You might also like
Sąd w Olsztynie nakazał śledztwo w sprawie umorzenia postępowania wobec komornika Sebastiana Sz.
Sąd w Olsztynie nakazał prokuraturze przeprowadzić śledztwo w sprawie umorzenia postępowania prowadzonego przez prokuratora z Nidzicy Dariusza P. Prokurator prowadził postępowanie dotyczące przekroczenia uprawnień przez komornika Sebastiana K. Sąd w
Dziewięcioro dzieci ucierpiało w wypadku koło Giżycka
Na trasie Kętrzyn-Giżycko miał miejsce wypadek z udziałem autokaru przewożącego dzieci. Dziewięcioro dzieci odniosło lekkie obrażenia; przewieziono je do szpitala. Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek w godzinach porannych w Sterławskach
37 – latek zatrzymany za oszustwa internetowe
Policjanci z Olsztyna zatrzymali sprawcę licznych oszustw. Mariusz K. podszywając się pod różne firmy oferował za pomocą Internetu prace chałupnicze. Wystarczyło wpłacić na podane przez niego konto bankowe kilkadziesiąt złotych,