Polacy pożegnali Tadeusza Mazowieckiego

Były premier Tadeusz Mazowiecki spoczął na cmentarzu w podwarszawskich Laskach. Wybitnego Polaka żegnały tłumy, a na ręce jego rodziny spłynęły kondolencje z całego świata.

Tadeusz Mazowiecki zmarł 28 października. W niedzielę od rana trwały uroczystości pogrzebowe. Tuż przed 15 trumna z jego ciałem została złożona na małym, leśnym cmentarzu, na terenie Zakładu dla Niewidomych w Laskach. Na tym samym cmentarzu pochowana jest także jego żona Ewa. Pogrzeb odbył się z ceremoniałem wojskowym.
Tadeusz Mazowiecki z Laskami związany był od lat, miał tu przyjaciół. Laski to nie tylko zakład dla dzieci niewidomych, to także ważny ośrodek katolickiej inteligencji skupionej przy Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. W czasach PRL schronienie znajdowali tu opozycjoniści prześladowani przez komunistyczne władze.
To także ośrodek, który przyciągał pisarzy i publicystów. Bywali tu m.in. Zbigniew Herbert, Ewa Szelburg-Zarembina, ks. Jan Twardowski. Z Laskami również byli związani m.in.: Antoni Słonimski, Jerzy Liebert, Jerzy Zawieyski, Stanisław Stomma, Zygmunt Kubiak, Marian Brandys. Pod redakcją Tadeusza Mazowieckiego powstała praca zbiorowa “Ludzie Lasek”.
Kondolencje przesłali prezydenci USA, Niemiec, Czech, Litwy, Estonii, Szwajcarii, Macedonii i Bośni i Hercegowiny. Wyrazy bólu spłynęły także od kanclerz Angeli Merkel oraz premierów Czech, Litwy, Mołdawii, Luksemburga i Singapuru. Kondolencje przesłał też papież Franciszek i Dalajlama XIV.
Mszy żałobnej przewodniczył metropolita warszawski, kardynał Kazimierz Nycz. W koncelebrze brali udział między innymi Prymas Polski, arcybiskup Józef Kowalczyk i prymas Czech, kardynał Dominik Duka.
W świątyni obecni byli też przedstawiciele najwyższych władz państwowych: prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk, przedstawiciele Sejmu i Senatu oraz członkowie korpusu dyplomatycznego. We mszy świętej uczestniczył też przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.
Modlitwę wiernych odmówiono w kilku językach: angielskim, niemieckim, serbsko-chorwackim i rosyjskim.
Na znak żałoby po śmierci Mazowieckiego do połowy masztu opuszczono flagi na budynkach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Belwederu, Pałacu Prezydenckiego, parlamentu i siedzib władz lokalnych w wielu miastach całej Polski; wyłożono też księgi kondolencyjne.
Przez całą sobotę warszawiacy żegnali Tadeusza Mazowieckiego w Pałacu Prezydenckim, gdzie wystawiono trumnę z ciałem byłego premiera. Według szacunków Kancelarii Prezydenta, do pałacowej kaplicy przyszło ok. 4,5 tys. osób.
W sobotę rano hołd byłemu premierowi oddała para prezydencka Bronisław i Anna Komorowscy. W księdze kondolencyjnej napisali: “Tadeuszu, nasz Premierze! Dziękujemy za Twoją odwagę i rozwagę. Dziękujemy za Twoją głęboką wiarę, że potrafimy zmienić Polskę i świat na lepsze”.
Trumna z ciałem Tadeusza Mazowieckiego została wystawiona w kaplicy Pałacu Prezydenckiego. Wartę honorową przy niej pełnili żołnierze z Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego, bliscy i przyjaciele, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta, Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta RP.
Przed bramą do pałacu od strony Hotelu Bristol przez cały dzień ustawiali się warszawiacy, by pożegnać pierwszego premiera III Rzeczpospolitej. Przy bramie dla odwiedzających ustawiono przepasane kirem zdjęcie zmarłego, nad wejściem do pałacu zawisły polskie flagi z żałobnymi wstęgami.
Trumnę z ciałem byłego premiera wystawiono na katafalku i owinięto biało-czerwoną flagą. Odwiedzający nie mogli podejść do niej bezpośrednio, musieli zatrzymać się w drzwiach kaplicy. Niektórzy klękali i odmawiali krótką modlitwę, inni poprzestawali na znaku krzyża, pozostali stali w skupieniu. Niektórzy odwiedzający wpisywali się do wyłożonej w Sieni Wielkiej księgi kondolencyjnej. Ostatni żegnający Tadeusza Mazowieckiego weszli do pałacu ok. godz. 20.

Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pogrzeb-tadeusza-mazowieckiego/1s6jf