Giżycko: 4 miesiące więzienia za strzelanie do kota z wiatrówki
Sąd Rejonowy w Giżycku skazał mężczyznę oskarżonego o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad kotem na karę czterech miesięcy pozbawienia wolności. Paweł S. otrzymał również zakaz posiadania zwierząt na okres ośmiu lat i dodatkowo ma zapłacić nawiązkę w kwocie 5 tys. zł.
Do znęcania się nad zwierzęciem miało dojść pod koniec marca. Według ustaleń śledczych 38-latek w zamkniętym garażu miał wielokrotnie strzelać śrutem z wiatrówki pneumatycznej do kota. Zwierzę zostało trafione trzykrotnie w głowę oraz dwukrotnie w tułów. Dwie sztuki śrucin utkwiły w głowie kota bez możliwości ich wyjęcia.
Akt oskarżenia przeciwko Pawłowi S. trafił do giżyckiego sądu 26 kwietnia. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju.
Na pierwszej rozprawie, która odbyła się 25 czerwca, 38-letni Paweł S. złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Sąd go uwzględnił i jeszcze w tym samym dniu skazał go na karę czterech miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna ma zapłacić nawiązkę w wysokości 5 tys. zł na rzecz Giżyckiego Stowarzyszenia Brat Kot, a także otrzymał zakaz posiadania zwierząt na okres 8 lat.
Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny. Zarówno Paweł S., jak i prokuratura mogą się jeszcze od niego odwołać.
https://olsztyn.onet.pl/wiezienie-za-strzelanie-do-kota/5w1y3vz
You might also like
Olsztyńscy policjanci zatrzymali sprawcę brutalnego rozboju
Olsztyńscy policjanci zatrzymali sprawcę brutalnego rozboju, do którego doszło na terenie Olsztyna w jednym ze sklepów monopolowych. Mężczyzna w kapturze, z nożem w ręku zażądał od ekspedientki wydania pieniędzy. Gdy
85 – latek padł ofiarą niesmacznego “żartu” pracownicy banku
Do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosił się 85- letni mieszkaniec Olsztyna, który oświadczył, że padł ofiarą oszusta. Z jego konta bankowego zniknęły oszczędności całego życia. Jak okazało się, mężczyzna
Trwają poszukiwania 19-letniego Radosława Zalewskiego
Trwają poszukiwania 19-letniego Radosława Zalewskiego, mieszkańca Ostrowi Mazowieckiej. Mężczyzna przyjechał do Olsztyna, aby razem ze znajomymi powitać Nowy Rok. 31 grudnia ok. godz. 23 opuścił kolegów i odszedł w nieznanym