42 – latek uderzył taksówkarza, bo nie odpowiadała mu trasa kursu
Policjanci zatrzymali agresywnego klienta jednej z olsztyńskich korporacji taksówkarskich. 42-latek najpierw kilkukrotnie uderzył w głowę wiozącego go taksówkarza, a następnie naruszył nietykalność cielesną interweniującego funkcjonariusza. Napastnik trafił do policyjnej celi. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
W niedzielę, kilka minut przed godziną 1.00 w centrum miasta policjanci interweniowali wobec agresywnego klienta jednej z olsztyńskich korporacji taksówkarskich.
Z ustaleń policjantów wynika, że kierowca taksówki został kilkukrotnie uderzony w głowę przez jednego z pasażerów. 42-letni napastnik miał pretensje, że taksówkarz jedzie w złą stronę. O zaistniałym zdarzeniu, poszkodowany kierowca powiadomił przejeżdżający w pobliżu jego taksówki policyjny patrol.
Zachowanie agresywnego 42-latka nie zmieniło się nawet w obecności policjantów. W trakcie interwencji mężczyzna naruszył nietykalność cielesną jednego z funkcjonariuszy.
Mieszkaniec Olsztyna trafił do policyjnej celi. Badanie wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/18137,Olsztyn-Nie-pasowala-mu-trasa-wiec-pobil-taksowkarza-Trafil-do-policyjnej-celi.html
You might also like
41 – latek brutalnie pobił ekspedientkę, która próbowała uniemożliwić mu kradzież buta
41-letni mieszkaniec Olsztyna, trafił do aresztu, po tym jak brutalnie pobił ekspedientkę w jednym ze sklepów obuwniczych przy ul. Piłsudskiego. Kobieta zwróciła mu uwagę, po tym jak mężczyzna ukradł jednego buta i kazała oddać skradziony
Rusza VI edycja Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego
Rozpoczęła się VI edycja Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Podobnie, jak przed rokiem, na realizację najlepszych zadań jest ponad 3,7 mln złotych. Na wnioski mieszkańców miasto czeka do 15 maja. Może je
Trwają poszukiwania Mateusza Łajewskiego
Olsztyńscy policjanci w dalszym ciągu poszukują 24-letniego Mateusza Łajewskiego, który wyszedł z domu na początku listopada i do chwili obecnej nie wrócił. W poszukiwaniach wykorzystano m.in. policyjny śmigłowiec, który latał

