Braniewo: Zapadł wyrok w sprawie znęcania się nad zwierzętami hodowlanymi
Na karę 2,5 roku bezwzględnego więzienia skazał dziś Sąd Rejonowy w Braniewie właściciela gospodarstwa oskarżonego o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad kilkudziesięcioma zwierzętami hodowlanymi.
Stefan D. został uznany przez sąd za winnego dopuszczenia się większości czynów zarzucanych w akcie oskarżenia, w tym znęcania się nad zwierzętami w gospodarstwie rolnym w Cielętniku w latach 2010-2013. W ocenie sądu, traktował je bez skrupułów, kierując się maksymalnym zyskiem przy minimalnych kosztach.
Sąd skazał go na karę łączną 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Orzekł też wobec oskarżonego 10-letni zakaz posiadania zwierząt i zasądził nawiązkę w wysokości 10 tys. na rzecz Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals w Braniewie. Wyrok nie jest prawomocny.
Jak dodała, fatalna sytuacja zwierząt w gospodarstwie w Cielętniku trwała przez wiele lat. Braniewscy Animalsi nazywali to miejsce “farmą grozy” i “kolonią karną dla zwierząt”. Od końca 2009 r., czyli od czasu powstania braniewskiego inspektoratu, przeprowadzali tam liczne interwencje, zgłaszane organom ścigania.
Według obrońców praw zwierząt, wcześniejsze postępowania wobec właściciela gospodarstwa były umarzane lub kończyły się karą nieadekwatnie niską w stosunku do winy. W jednym z takich przypadków Stefan D., który jest obywatelem Niemiec, wyjechał z Polski i część jego zwierząt – pozostawionych bez opieki – padła z głodu. Sąd ukarał go wówczas grzywną w wysokości 2,5 tys. zł.
Zakończony we wtorek proces był efektem śledztwa wszczętego przez braniewską prokuraturę w 2013 r. Stało się to po zawiadomieniu o przestępstwie od przedstawicieli Animals, którzy z gospodarstwa w Cielętniku zabrali w asyście policji 33 konie, siedem krów i trzy psy. Decyzję administracyjną o tymczasowym odebraniu zwierząt właścicielowi wydał wówczas wójt gminy Braniewo.
Śledczy uzyskali opinię biegłego, która potwierdziła wcześniejsze zarzuty obrońców praw zwierząt. Zwierzęta były zaniedbane, głodzone i wycieńczone. Przez kilka miesięcy przetrzymywano je w warunkach “rażącego niechlujstwa”, bez dostępu do wody i odpowiedniego pokarmu. Nie były leczone, większość chorowała, niektóre miały otwarte rany. Jedna z krów i dwa cielęta padły.
https://olsztyn.onet.pl/dwa-i-pol-roku-wiezienia-za-okrucienstwo-wobec-zwierzat/n0sll1m
You might also like
Podpalacz z Iławy trafił do aresztu
Iławski sąd zastosował 3-miesięczny areszt wobec mężczyzny, który oblał i podpalił drzwi prowadzące do wnętrza iławskiej jednostki. Podczas przeszukania jego mieszkania i piwnicy policjanci w dziecięcym łóżeczku znaleźli plantację marihuany.
130 mln zł na modernizację dróg w regionie
Blisko 130 mln zł dotacji otrzymają samorządy z Warmii i Mazur na budowę lub modernizację dróg lokalnych z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) 2014-2020. Umożliwi to zmodernizowanie blisko 300 km
Janusz D. z Lubawy oskarżony o znęcanie się nad żoną
Janusz D. z Lubawy został oskarżony o fizycznie i psychicznie znęcanie się nad swoją żoną. W więzieniu może spędzić nawet trzy lata. To kolejna odsłona rodzinnego dramatu w Lubawie, gdzie