Były prezes “Pojezierza” otrzyma ponad 600 tys. odszkodowania
Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził 611 tys. zł dla byłego szefa spółdzielni mieszkaniowej “Pojezierze” w Olsztynie Zenona P. za niesłuszne aresztowanie w 2005 i 2006 roku. P. zarzucano szereg nieprawidłowości w kierowaniu spółdzielnią, po latach – uniewinniono.
Sąd Okręgowy w Olsztynie podał wczoraj, że 111 tys. zł to odszkodowanie, a 500 tys. zł – zadośćuczynienie za niesłuszne tymczasowe aresztowanie. Motywów orzeczenia nie podano, ponieważ sprawa toczyła się z wyłączeniem jawności.
Zenon P. to dawny prezes spółdzielni mieszkaniowej “Pojezierze” w Olsztynie, którego przed laty oskarżano m.in. o fałszowanie spółdzielczych wyborów, niegospodarność przy zakupie podzielników ciepła dla spółdzielców, czy zbudowanie domu “dla prominentów” – w sumie ciążyło na nim kilkanaście zarzutów. Prezes “Pojezierza” był aresztowany od maja 2005 roku do stycznia 2006 roku.
Zenon P. został ostatecznie oczyszczony z zarzutów. Postępowanie, w którym Zenon P. został aresztowany prowadziła przed laty Prokuratura Okręgowa w Elblągu. Zarówno P. jak i jego żona przez cały czas utrzymywali, że sprawa jest efektem nagonki i pomówień.
https://olsztyn.onet.pl/olsztyn-611-tys-zl-odszkodowania-i-zadoscuczynienia-dla-zenona-p/39d5qtt
You might also like
Znamy zwycięzców najnowszej edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego
Znamy zwycięzców najnowszej edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Propozycje z największym poparciem będą realizowane w następnym roku. Wyniki zostały przedstawione podczas wtorkowej konferencji prasowej. Olsztynianie w tym roku wybierali spośród 118
Prof. Ryszard Górecki został ponownie wybrany na rektora UWM
Prof. Ryszard Górecki został ponownie wybrany na rektora Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Górecki był jedynym kandydatem w wyborach, wraz z nim na kadencję 2016-20 kolegium elektorów wybrało pięciu prorektorów. Wybory
Pijany kierowca bez prawa jazdy spowodował kolizję na ul. Krasickiego
Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę mazdy, który spowodował kolizję, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. W ustaleniu sprawy pomógł zapis monitoringu z Inteligentnego Systemu Transportowego. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Kodeks

