Elabląg: 47 – latek podejrzany o zabójstwo żony
Policjanci z Elbląga zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o zabójstwo żony. Do tragedii doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Poprzecznej w Elblągu. Kobieta została ugodzona nożem w okolice klatki piersiowej. Niestety lekarze nie zdołali jej uratować i zmarła w szpitalu. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do zabójstwa. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu.
W miniony wtorek po godzinie 17.00 policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na ulicy Poprzecznej w Elblągu. Z informacji uzyskanych od dyspozytora pogotowia wynikało, że doszło tam do ugodzenia nożem. Na miejscu policjanci zastali leżącą w kuchni kobietę z raną kłutą klatki piersiowej. Karetka pogotowia przewiozła pokrzywdzoną do szpitala w Elblągu. Niestety w wyniku obrażeń wewnętrznych 41-latka zmarła.
Mąż kobiety – Piotr C., który był w mieszkaniu, został zatrzymany. Miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Początkowo twierdził, że to był wypadek, a jego żona miała upaść na nóż. Wczoraj w trakcie przesłuchania przyznał policjantom, że podczas kłótni ugodził żonę nożem kuchennym. Za zabójstwo grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/2849,Elblag-Zatrzymany-pod-zarzutem-zabojstwa-zony.html
You might also like
18 – latek przyznał się do zbrodni w Jawtach Wielkich
Miesiąc temu ciała 86-letniej kobiety i jej 61-letniego syna zostały znalezione na ich posesji w Jawtach Wielkich przez sąsiada. Śledczy nie mieli wątpliwości, że doszło do zabójstwa. Przed policjantami zostało
Najwyższa stopa bezrobocia nadal utrzymuje się na Warmii i Mazurach
Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła w kraju 11,7 procent i była o 0,1 procent niższa od tej w lipcu – podał Główny Urząd Statystyczny. W urzędach pracy na koniec sierpnia
W regionie rośnie liczba zachorowań na grypę
Lawinowo rośnie liczba zachorowań na grypę na Warmii i Mazurach. W ciągu tygodnia liczba chorych wzrosła o ponad 1300 przypadków. Teraz w regionie choruje 4850 osób. Szpitale z tego powodu