Karetki wodne rozpoczęły dyżury na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich
Rozpoczęły się dyżury karetek wodnych na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Karetki stacjonują w Giżycku, Rynie, Wierzbie i Sztynorcie, można je wzywać do końca września przez całą dobę.
W Wierzbie, Rynie i Giżycku stacjonują karetki z ratownikami medycznymi na pokładzie, a w Sztynorcie – karetka specjalistyczna, w załodze, której znajduje się lekarz. Karetki można wzywać, wykręcając numer alarmowy 112, lub nr MOPR 601 100 100. Z powiatów iławskiego, węgorzewskiego, piskiego, mrągowskiego i giżyckiego można je wezwać, wykręcając także nr alarmowy 984.
Stacjonujące na łodziach MOPR karetki są wyposażone w specjalistyczny sprzęt do ratownictwa medycznego oraz echosondę, radar czy kamerę termowizyjną, która optymalizuje skuteczność działań również nocą.
W ubiegłym sezonie karetki wodne interweniowały 321 razy. Były to zarówno drobne urazy, jak i poważne schorzenia np. zawały, czy udary oraz wstrząsy anafilaktyczne. Pacjenci karetek wodnych są, w razie potrzeby transportowani do szpitali, zdarzało się, że ich załogi wzywały także lotnicze pogotowie ratunkowe.
http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/olsztyn-karetki-wodne-rozpoczely-dyzury-na-szlaku-wielkich-jezior-mazurskich/w184r0
You might also like
Warmińsko-mazurska policja prowadzi śledztwo w sprawie nielegalnego serwisu filmowego
Do 8 lat więzienia grozi czterem osobom podejrzanym o nielegalne rozpowszechnianie filmów w internetowym serwisie filmowym. Będą one także odpowiadać za pranie brudnych pieniędzy. Warmińsko-mazurska policja prowadzi śledztwo ws. nielegalnego
45 – latek rzucił siekierą w przejeżdżający samochód
Policjanci z Barczewa zatrzymali 45-latka, który jest podejrzewany o stworzenie bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia czterech osób podróżujących samochodem, a także zniszczenie mienia. Mężczyzna miał rzucić siekierą w przejeżdżający
Płetwonurkowie odnaleźli ciało zaginionego wędkarza
Płetwonurkowie odnaleźli ciało wędkarza zaginionego pod koniec lutego na Jeziorze Ławki w okolicach Jezioran. Grupa Specjalna Płetwonurków RP wróciła na jezioro po niemal miesiącu i prowadziła poszukiwania przez trzy dni.