Nidzica: Zatrzymali mężczyznę, który próbował utopić swojego psa
Nidziccy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który dwa tygodnie wcześniej wrzucił do rzeki w zawiązanych workach psa. Dzięki szybkiej reakcji świadka policjanci, którzy przybyli na miejsce zdążyli ocalić zwierzę. Robert P. usłyszał zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 29 października w centrum Nidzicy. Oficer dyżurny policji został powiadomiony, że w rzece pływa worek, w którym prawdopodobnie znajdowało się żywe zwierzę. Świadek, któremu nie udało się wydostać pakunku z wody, wskazał je przybyłym na miejsce funkcjonariuszom. Jeden z policjantów wszedł do rzeki, a następnie wydobył z dna worek, w którym był żywy pies. Półroczne szczenię zostało zbadane przez weterynarza i przekazane pod opiekę nidzickiemu Stowarzyszeniu Opieki Nad Zwierzętami „4 – Łapy”
Od tamtej pory policjanci ustalali wszystkie okoliczności i sprawcę tego okrutnego czynu. Wczoraj 40–letni Robert P. usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.
W trakcie składania wyjaśnień sprawca powiedział policjantom, że psa miał wypuścić na obrzeżach Nidzicy. Zmienił zdanie, ponieważ było mu za ciężko nieść zwierzę, więc wrzucił je do rzeki. Potem chwilę stał i przyglądał się, czy worek ze szczeniakiem zatonie. Po tym wszystkim poszedł do domu.
Za popełnione przestępstwo Ustawa o ochronie zwierzą przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/4904,Nidzica-Wrzucil-do-rzeki-worek-w-ktorym-byl-pies-a-potem-patrzyl-czy-szczeniak-z.html
You might also like
Policjanci podsumowali majowy weekend na drogach regionu
Policjanci podsumowali działania „Majowy weekend”. Ze wstępnych podsumowań wynika, że na warmińsko-mazurskich drogach było bezpieczniej niż rok temu. Od 29 kwietnia do 3 maja na drogach naszego regionu doszło do
Tragiczny początek wakacji
Początek wakacji przyniósł ze sobą tragiczne zdarzenia, które kosztowały życie sześciu osób. W pożarze łodzi na Kanale Elbląskim zginęła 35-latka i jej 8-letnia córka. Policjanci wyjaśniają przyczyny tego tragicznego zdarzenia,
Znane są wstępne przyczyny pożaru w Nowej Wsi Małej
Zwarcie instalacji elektrycznej było prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia w domu w Nowej Wsi Małej. Ustalił to biegły z zakresu pożarnictwa. Opinia biegłego jest opinią wstępną i będą przeprowadzane dalsze