Od piątkowego południa na drogach regionu doszło do 7 wypadków
Pierwszy weekend ferii na drogach Warmii i Mazur mija pod znakiem trudnych warunków zarówno dla kierowców, jak i pieszych. W sumie od piątkowego południa na drogach regionu doszło do 7 wypadków, w wyniku których 1 osoba zginęła, a 6 zostało rannych.
Szczycieńscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku drogowego do którego doszło w Rozogachj. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący samochodem ciężarowym z naczepą chciał ominąć idącego środkiem drogi pieszego. W trakcie wykonywania tego manewru idący ulicą mężczyzna zatoczył się wprost pod samochód. 27-latek mieszkaniec Rozóg miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Z urazem nogi został przetransportowany do szpitala.
W sobotę około godziny 10.00 przy Al. Jana Pawła II w Iławie kierowca toyoty potrącił mężczyznę, który miał wejść na jezdnię wprost pod jadące auto. Kierowca był trzeźwy. Pieszy z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Policjanci wyjaśniają szczegóły zdarzenia.
Również w sobotę na drodze w miejscowości Jelonki doszło do śmiertelnego potrącenia 48-letniego mężczyzny. Wtargnął on na jezdnię wprost pod nadjeżdżające audi. Wyjaśnieniem sprawy zajmują się policjanci oraz prokurator. Kierujący audi mężczyzna był trzeźwy.
W sumie od piątkowego południa na drogach regionu doszło do 7 wypadków, w wyniku których 1 osoba zginęła, a 6 zostało rannych.
Źródło: http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/?id_category=2&el_id=43991
You might also like
Były wójt Gietrzwałdu skazany za podrabianie podpisów na dokumentach
Były wójt Gietrzwałdu Marcin Sieczkowski skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Przez 3 lata nie może też pracować na stanowiskach urzędniczych w administracji rządowej i samorządowej. Olsztyński
Biegli badają przyczyny pożaru w Durach
To nie zwarcie instalacji elektrycznej było przyczyną tragicznego pożaru domu wielorodzinnego w miejscowości Dury koło Morąga w Warmińsko-Mazurskiem. Biegli odrzucili tę wersję. W ogniu zginęła matka z dwójką małych dzieci.
Mieszkańcy Korsz obawiają się ołowicy
Mieszkańcy Korsz i okolic boją się o swoje życie i zdrowie. Powodem są podwyższone wyniki zawartości ołowiu we krwi. Mieszkańcy Korsz są przekonani, że opary metalu przedostają się do powietrza

