Olecko: Ojciec 9 – miesięcznej Blanki opuścił areszt
W poniedziałek uchylono tymczasowy areszt wobec Grzegorza W., podejrzanego o znęcanie się nad córką Blanką, jej wykorzystanie seksualne oraz zabójstwo. “Wszelkie dowody uzyskane w toku skrupulatnie i wszechstronnie prowadzonego postępowania przygotowawczego wskazują, iż Grzegorz W. nie jest sprawcą zarzucanych mu czynów” – czytamy w komunikacie prokuratury.
Postanowieniem sądu z 24 czerwca ojciec dziecka miał spędzić w areszcie 3 miesiące. Zanim Grzegorz W. wyszedł na wolność prokuratorzy przesłuchali kilkudziesięciu świadków i powołali biegłych. Z badań DNA wynikło, że ślady biologiczne zabezpieczone na ciele dziewczynki nie pochodziły od jej ojca. Wydruki połączeń telefonicznych oraz lokalizacja telefonu komórkowego wskazują, że w czasie zbrodni nie było go w mieszkaniu, w którym zginęło dziecko. Także świadkowie potwierdzają, że był w tym czasie w innym miejscu.
Mała Blanka zmarła 22 czerwca. Sekcja zwłok dziewczynki wykazała, że przyczyną jej śmierci był krwotok wewnętrzny i uszkodzenie mózgu. Dziewczynka miała obrażenia głowy, klatki piersiowej, uszkodzone płuco przebite żebrem. Dziecko było prawdopodobnie bite tępym narzędziem. Mogło także być uderzane o kant stołu. Dziewczynka została także wykorzystana seksualnie.
Żródło: Radio Olsztyn
You might also like
185 tysięcy uczniów z Warmii i Mazur rozpoczęło nowy rok szkolny
Rozpoczął się nowy rok szkolny. Na Warmii i Mazurach do szkół poszło 185 tysięcy uczniów i 28 tysięcy nauczycieli. Wojewódzka inauguracja nowego roku szkolnego odbyła się w Zespole Szkół Ogólnokształcących
Od soboty powrót restrykcji w regionie
W województwie warmińsko-mazurskim od 27 lutego nastąpi powrót do części restrykcji. Nauka w klasach I-III wraca do trybu zdalnego. Zamknięte zostaną galerie, muzea, kina, hotele, korty, baseny i inne miejsca
41-letnia mieszkanka powiatu gryfińskiego przyznała się do dzieciobójstwa
Zarzut dzieciobójstwa usłyszała 41-letnia mieszkanka powiatu gryfińskiego. Kobieta przyznała się do winy. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokurator zarzucił kobiecie, iż w okresie bliżej nieustalonym, od trzech do

