Ośrodek Badań Naukowych wydał niezwykłą książkę o Olsztynie
Wybrane dokumenty dotyczące lokacji miasta przez Jana z Łajs, wilkierz miasta z XVI wieku, czyli zapis praw i obowiązków władzy i mieszkańców, a także statut Związku Polaków w Prusach Wschodnich zawiera książka wydana przez Ośrodek Badań Naukowych w Olsztynie.
Najstarszym źródłem pisanym, dotyczącym historii Olsztyna ujętym w książce, jest akt lokacyjny miasta. Jak podają wydawcy udało się uszczegółowić tekst przekładu, ustalając między innymi obecność w pierwszych latach istnienia miasta gospody przy domu pierwszego sołtysa Olsztyna Jana z Łajs, jak też potwierdzając obowiązek płacenia dziesięciny na rzecz miejscowego kościoła parafialnego.
Z kolei wilkierz miasta Olsztyna z 1568 roku, choć wydany drukiem, nie był dotąd przetłumaczony na język polski, a jest to najcenniejszy przekaz na temat funkcjonowania miasta w XVI wieku. Wilkierze miejskie były najważniejszymi ustawami samorządów miejskich na Warmii. Według historyków z jednej strony zapewniały autonomiczność miasta, z drugiej jednak krępowały mieszkańców, ponieważ ściśle określały kwestie wyznaniowe, rozrywkę, sposób ubierania się czy dyscyplinowały ich zachowania, tak, by mieszkańcy byli bezwzględnie posłuszni władzy zwierzchniej i lokalnym władzom.
W wilkierzu znalazły się nakazy dotyczące m.in. posiadania przez mieszkańców skórzanych wiader, drabin, haków, sikawek, które służyć miały do zabezpieczenia przeciwpożarowego. Był też zapis o ciszy nocnej, która zaczynała się o 9. wieczorem. Mieszkańcom nie wolno było nosić broni na zabawy oraz uprawiać gier hazardowych. Był też zakaz wywożenia i rozsypywania gruzu czy śmieci na terenie miasta. Kary za złamanie poszczególnych punktów wilkierza były różne. Poza karami finansowymi nieposłusznym mieszkańcom Olsztyna groziły kary chłosty lub aresztu.
Historycy odczytali i przetłumaczyli po raz pierwszy statut olsztyńskiego cechu kuśnierzy z 1599 roku, który daje wgląd w organizację olsztyńskiego rzemiosła u schyłku XVI wieku. Cech kuśnierzy cieszył się w Olsztynie dużym poważaniem. Z istniejącej przed II wojną światową księgi zmarłych cechu kuśnierzy prowadzonej od 1633 roku wynika, że siedmiu przedstawicieli tego olsztyńskiego bractwa było burmistrzami.
Statut określał m.in. to, że do cechu mógł przystąpić człowiek “urodzony z prawowitego związku małżeńskiego” oraz ten, który wyznawał rzymskokatolicką wiarę. Dokument określał m.in. wysokość cen za wygarbowanie skór niedźwiedzia, wilka, rysia, bobra, lisa czy kuny, a zakazywał garbowania kocich skór. Nakazywał utrzymywać sprawy cechu w tajemnicy oraz zakazywał pić ponad miarę na biesiadach.
W tym zbiorze znalazły się też dwa dokumenty z XIX wieku. Pierwszy to skierowane do olsztyńskiego magistratu regulacje Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Policji w Berlinie z 1835 roku, szczegółowo określając zakres czynności służbowych burmistrza Olsztyna i współpracujących z nim Kolegiów. Drugi to polskojęzyczny “Statut Towarzystwa Wstrzemięźliwości od Palonych Napojów w Dyecezyi Warmijskiej z 1852 r.” ze zbiorów Domu Gazety Olsztyńskiej.
Nie zabrakło także tekstu na temat powołania Związku Polaków w Prusach Wschodnich z 1920 r., ilustrującego trudną sytuację, w jakiej znaleźli się mieszkający w Olsztynie Polacy po niekorzystnym dla nich wyniku plebiscytu.
http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/olsztyn-ukazala-sie-ksiazka-o-historii-miasta-w-dokumentach/8sy319
You might also like
PKP podpisało umowę na modernizację olsztyńskiego dworca
PKP S.A. oraz PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały umowę z wykonawcą, który zaprojektuje budowę nowego Dworca Głównego w Olsztynie oraz modernizację peronów. Prace projektowe o wartości niemal osiem mln
ZUS ostrzega przed oszustami
ZUS ostrzega przed naciągaczami podszywającymi się pod pracowników tej instytucji. Fałszywi pracownicy przychodzą do domów starszych osób i oferują płatne usługi. Ostatnio – dotyczące przejścia na emeryturę. Rzeczniczka olsztyńskiego oddziału
Dyrektor departamentu polityki jakości Urzędu Marszałkowskiego usłyszał zarzut przyjęcia łapówki
Zarzut przyjęcia kilku tys. zł łapówek od prezesa firmy zajmującej się reklamą postawiła prokuratura dyrektorowi departamentu polityki jakości Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie Igorowi H. Sąd go aresztował, ale H. może