Pisz: 11 – latek wezwał policję w obronie mamy
11-letni chłopiec zadzwonił do oficera dyżurnego policji w Piszu, mówiąc, że „tata bije mamę”. Policjanci, którzy natychmiast pojechali na miejsce, zastali tam nietrzeźwego 49-latka, jego partnerkę i czworo dzieci. Jak ustalili policjanci mężczyzna wszczął awanturę ze swoją konkubiną i był wobec niej bardzo agresywny. Sprawca przemocy domowej zatrzymany został w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. Rodzina objęta została procedurą „Niebieskiej karty”.
W sobotę przed godz. 23:00 oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie od 11- latka. Przestraszony i zapłakany 11-latek powiedział: „tata bije mamę, proszę szybko” i podał adres.
Policjanci niezwłocznie pojechali pod wskazany adres. Na miejscu zastali właściciela domu, jego konkubinę i czworo małoletnich dzieci w wieku od 8 do 16 lat. Funkcjonariusze ustalili, że w mieszkaniu tym odbywało się przyjęcie urodzinowe z okazji 49-urodzin mężczyzny.
W trakcie imprezy solenizant pokłócił się ze swoją konkubiną. Zaczął się awanturować, wyzywał kobietę słowami wulgarnymi, uderzył ją w twarz oraz szarpał ją za ręce i ubranie. Do zdarzenia doszło w obecności dzieci.
Sprawca przemocy domowej był pijany. Policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli do komendy, gdzie sprawdzili stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dziećmi zaopiekowała się konkubina. Rodzina objęta została procedurą „Niebieskiej Karty”.
http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/18950,Pisz-Tata-bije-mame-zglosil-policjantom-przestraszony-11-latek.html
You might also like
4 osoby ranne w wypadku koło Nowego Dworu
Na trasie Orneta–Braniewo na wysokości miejscowości Nowy Dwór doszło do zderzenia czterech samochodów. Cztery osoby zostały ranne, w tym 5-miesięczne dziecko. Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana przez kilka godzin.
W poniedziałek ma zapaść wyrok w sprawie sezonowych pracowników z Ukrainy
Kwoty 102 tys. zł domaga się od swego byłego pracodawcy, podolsztyńskiego przedsiębiorcy, grupa Ukraińców. Pracowali oni “na czarno” m.in. przy koszeniu poboczy przy polskich autostradach. Wyrok w tej sprawie sąd
Elbląg: Paweł K. przyznał się do zabójstwa swojego ojca
Paweł K., mieszkaniec Elbląga, przyznał się do zabójstwa swojego ojca. Dzień po tym, jak jego ojciec zginął od ciosów zadanych ostrym narzędziem, sam wezwał policję. Mężczyźnie grozi dożywocie. Do zabójstwa