Polijanci pomogli rannemu nastolatkowi trafić do szpitala
W Olsztynie funkcjonariusze pomogli zdesperowanej kobiecie szybko przetransportować do szpitala chłopca z urazem głowy.
W środę (04.07.2018) wieczorem policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego olsztyńskiej komendy pełnili służbę na drodze krajowej nr 16. Po godz. 21:00 na wysokości Łęgajn, policyjny radiowóz wyprzedziła mazda. Samochód następnie zwolnił, a kierująca nim kobieta zaczęła gwałtownie machać ręką do funkcjonariuszy. Okazało się, że kobieta na przednim siedzeniu pasażera wiezie do szpitala 16-letniego chłopca, którym się opiekowała, a który doznał urazu głowy. Nieznająca Olsztyna kobieta nie widziała jak dojechać do szpitala.
Z uwagi na realne zagrożenie życia i zdrowia chłopca, policjanci postanowili pomóc w szybkim przedostaniu się samochodu do szpitala.przez ponad 15 km eskortowali samochód z rannym 16-latkiem do szpitala, gdzie został przekazany pod opiekę zespołu medycznego. Jak się później okazało, uraz głowy u chłopca był efektem nieszczęśliwego wypadku w domu – chłopiec podciągał się na drążku, który w pewnym momencie się poluzował i spadł mu na głowę.
Dzięki sprawnej i prawidłowej decyzji policjantów, chłopiec szybko otrzymał potrzebną mu pomoc.
You might also like
Wybrano pięć konsorcjów, które wezmą udział w kolejnym etapie przetargu na linie tramwajowe w Olsztynie
Olsztyński urząd miasta wybrał pięć konsorcjów, które wezmą udział w kolejnym etapie przetargu na projektowanie linii tramwajowych. Kluczowym elementem wyboru projektanta będzie cena robót. Do przetargu na projektowanie linii tramwajowych
Od wczoraj obowiązują dwukrotnie wyższe stawki za wywóz odpadów
Od wczoraj w Olsztynie obowiązują dwukrotnie wyższe niż dotąd stawki za wywóz odpadów. Opłata za śmieci segregowane wynosi 18 zł, a za niesegregowane – 36 zł. Dotąd za odpady segregowane
Nibezpieczny pożar sortowni śmieci
Około 40 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej walczyło z pożarem, który wybuchł w sortowni śmieci w Olsztynie. Ogień pojawił się o 2 w nocy na niezadaszonym placu. Zapaliły się