Sąd odmówił wydalenia z Polski Olgi R.

Sąd Okręgowy w Olsztynie nie zgodził się na wydalenie z Polski do Francji kobiety, która rzekomo uprowadziła własne dziecko. Podejmując tę decyzję kierował się nie tylko dobrem jej samej, ale też troską o jej córkę.

Olga R. to Polka, która ma dziecko z obcokrajowcem. Według jej wersji mężczyzna zachowywał się wobec nich agresywnie, dlatego postanowiła, że od niego uciekną. Francuskie organy ścigania podejrzewają, że w latach 2014 oraz 2016 dokonała aż czterech przestępstw związanych z uprowadzeniem swojej pociechy. W końcu razem z nią wyjechała do Polski, gdzie przebywają do dziś.
Sąd w Lyonie wydał jednak za nią europejski nakaz aresztowania, w związku z czym musieli go rozpatrzyć Polacy. Sprawą zajmowała się Prokuratura Okręgowa w Olsztynie, która ostatecznie zdecydowała, że złoży do sądu wniosek o odmowę wykonania nakazu. Olsztyński sąd okręgowy uznał ten wniosek za zasadny i stwierdził, że Olga R. ma prawo zostać w ojczyźnie. Przesądził o tym zapis kodeksu postępowania karnego, zgodnie z którym obywatela polskiego można wydalać tylko wtedy, gdy zarzucany mu czyn jest ujęty jako przestępstwo również w polskim prawie.
Sąd wziął także pod uwagę relację kobiety na temat jej związku z ojcem córki. Wskazuje ona na to, że matka powinna zostać w kraju również ze względu na bezpieczeństwo dziecka.

https://olsztyn.onet.pl/nie-ma-zgody-olsztynskiego-sadu-na-ekstradycje-polki-z-dzieckiem/jql25j5