Śmiertelny wypadek koło Urbanowa, kierowca miał zakaz prowadzenia pojazdów
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na drodze gruntowej w okolicach miejscowości Urbanowo. Mieszkaniec tamtejszej gminy jadąc vw na łuku drogi w lewo stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i uderzył w drzewo. Pojazdem podróżowało czterech mężczyzn. Śmierć na miejscu poniósł 49-letni kierowca, który do 2018 roku miał czynny zakaz kierowania pojazdami.
Wczoraj przed godziną 18.00 na drodze gruntowej ze Smolajn w kierunku Urbanowa doszło do wypadku, w którym śmierć na miejscu poniósł 49-letni kierowca vw, Trzech pozostałych pasażerów nie odniosło poważniejszych obrażeń. Prawdopodobnie wszyscy podróżujący autem byli pijani. Pasażerowie mieli od 2 do 3 promili alkoholu w organizmie.
Obecnym na miejscu ratownikom medycznym pomimo akcji reanimacyjnej nie udało się uratować życia 49-latkowi. Policjanci ustalili, że kierowca nie posiadał prawa jazdy i do 2018 roku obowiązywał go sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Pasażerowie, którzy wsiedli do auta po złożeniu wyjaśnień zostali zwolnieni do domu.
http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/9532,Dobre-Miasto-Bez-prawa-jazdy-i-z-sadowym-zakazem-prowadzenia-pojazdow-doprowadzi.html
You might also like
W regionie rośnie liczba zachorowań na grypę
Lawinowo rośnie liczba zachorowań na grypę na Warmii i Mazurach. W ciągu tygodnia liczba chorych wzrosła o ponad 1300 przypadków. Teraz w regionie choruje 4850 osób. Szpitale z tego powodu
Bezławki: Pożar stolarni o powierzchni 900 metrów kwadratowych
Duży pożar w Bezławkach koło Kętrzyna. Spłonęła stolarnia o powierzchni 900 metrów kwadratowych. Straty oszacowano na prawie cztery miliony złotych. Zakład produkował ozdoby ogrodowe. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia była
Elbląg: Paweł K. przyznał się do zabójstwa swojego ojca
Paweł K., mieszkaniec Elbląga, przyznał się do zabójstwa swojego ojca. Dzień po tym, jak jego ojciec zginął od ciosów zadanych ostrym narzędziem, sam wezwał policję. Mężczyźnie grozi dożywocie. Do zabójstwa