Tragiczny finał jazdy po zamarźniętym jeziorze
W Starych Kiejkutach jedna osoba zginęła w wyniku wypadku podczas jazdy po tafli jeziora.
41-latek jeździł samochodem po zamarzniętej tafli jeziora. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem i samochód uderzył w drzewo przy brzegu. Wypadku nie przeżył 37-letni pasażer.
W aucie znajdował się też chłopiec, którego po zdarzeniu śmigłowcem przetransportowano do szpitala. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń. Był trzeźwy.
http://olsztyn.onet.pl/stare-kiejkuty-jezdzili-samochodem-po-tafli-jeziora-uderzyli-w-drzewo/5n3gs67
You might also like
Ponad 400 tys. zł przeznaczono na renowację i utrzymanie cmentarzy wojennych w regionie
Ponad 400 tys. zł przeznaczył w tym roku wojewoda warmińsko-mazurski na renowację i utrzymanie cmentarzy wojennych, na których spoczywają żołnierze kilkunastu narodowości, polegli w obu wojnach światowych i zmarli w
Na drogach Warmii Mazur było bezpieczniej niż w 2014 roku
Jak wynika ze wstępnych danych, na drogach Warmii i Mazur było bezpieczniej niż rok temu. Ponad 120 wypadków mniej, mniej ofiar śmiertelnych, 205 mniej osób rannych i ponad 1300 mniej
Dwoje dzieci poszkodowanych w wypadkach drogowych
Dwoje dzieci zostało poszkodowanych w wypadkach, do których doszło w Gronowie Górnym oraz Lidzbarku Warmińskim. W Gronowie Górnym samochód potrącił 10-letnią dziewczynkę, która jechała deskorolką po ulicy. 61-letni kierowca mercedesa

