W poniedziałek ma zapaść wyrok w sprawie sezonowych pracowników z Ukrainy
Kwoty 102 tys. zł domaga się od swego byłego pracodawcy, podolsztyńskiego przedsiębiorcy, grupa Ukraińców. Pracowali oni “na czarno” m.in. przy koszeniu poboczy przy polskich autostradach. Wyrok w tej sprawie sąd okręgowy w Olsztynie ma wydać w poniedziałek.
18 sezonowych pracowników z Ukrainy pracowało przy koszeniu poboczy od wiosny do jesieni 2013 r. Do pracy najął ich podolsztyński przedsiębiorca Roman C. Jego firma nie tylko zlecała koszenie poboczy, ale i rowów melioracyjnych oraz brzegów rzek na Warmii i Mazurach.
Ukraińcy, kończąc pracę jesienią, przed powrotem do domów, zaczęli upominać się o należne pieniądze, pracodawca zapewniał ich, że je wypłaci, ale nie teraz, bo ma kłopoty finansowe. Robotnicy w listopadzie 2013 r. wrócili na Ukrainę nie doczekawszy wypłat.
Na ostatniej rozprawie przed olsztyńskim sądem Valerij Prikhodko, reprezentujący grupę Ukraińców z zawodu nauczyciel, powiedział, że on i jego koledzy pracowali u przedsiębiorcy od 4 lat i w poprzednich latach nie było kłopotów z wypłatą wynagrodzenia. Problem pojawił się w 2013 roku.
W listopadzie 2013 r. Ukraińcy podpisali z przedsiębiorcą oświadczenie, że Roman C. zobowiązuje się do 5 grudnia 2013 r. zapłacić im 120 tysięcy złotych za wykonanie kilkumiesięcznej pracy. Jednak i tego terminu – jak twierdzą Ukraińcy – nie dotrzymał.
Przedsiębiorca powiedział przed sądem, że został przymuszony do podpisania tego zobowiązania. Dodał, że zapłacił Ukraińcom 44 tys. zł, ale nie chcieli kwitować tej wypłaty, bo pracowali na czarno.
http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/ukraincy-domagaja-sie-przed-sadem-zaplaty-za-prace-na-czarno/j8h37
You might also like
Od soboty powrót restrykcji w regionie
W województwie warmińsko-mazurskim od 27 lutego nastąpi powrót do części restrykcji. Nauka w klasach I-III wraca do trybu zdalnego. Zamknięte zostaną galerie, muzea, kina, hotele, korty, baseny i inne miejsca
Nowe Miasto Lubawskie: Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie błędu lekarskiego
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ewentualnego błędu lekarskiego popełnionego przez lekarzy ze szpitala w Nowym Mieście Lubawskim. Pod koniec maja trafiła tam kobieta, która zaczęła rodzić w 5 miesiącu ciąży.
420 tys. zł na odszkodowania za gospodarstwa utracone w wyniku decyzji nacjonalizacyjnej
Ponad 420 tys. zł od Skarbu Państwa otrzymają spadkobiercy właścicieli gospodarstwa rolnego z powiatu nidzickiego, które zostało odebrane w wyniku decyzji nacjonalizacyjnej z 1950 roku. Taki wyrok wydał wczoraj Sąd

