Wyłączone światła usprawniają ruch w Olsztynie

Wyłączone światła usprawniają ruch w Olsztynie

Pulsujące żółte zamiast czerwonego – kierowcy w Olsztynie przez kolejne skrzyżowanie przejeżdżają płynniej. Wyłączone zostały światła na skrzyżowaniu ulic Partyzantów i 1 Maja.

To efekt dobrych doświadczeń po wyłączeniu świateł na rondzie Bema w czasie remontu ul. Partyzantów i otwarciu dodatkowego zjazdu z ronda w ul. Kopernika. Sygnalizacja jest przełączana w tryb pulsującego żółtego światła ok. godz. 6:30. W trójkolorowy system przechodzi ponownie ok. godz. 17:20. Od czasu włączenia świateł pulsujących nie doszło do żadnego wypadku.
Teraz postanowiono włączyć światła pulsujące na skrzyżowaniu ulic Partyzantów z 1 Maja. Zaczęło się od testu w środę, który wypadł pomyślnie. Komisja zadecyduje, czy zostawić światła pulsujące do końca remontu ulicy Partyzantów, czyli do połowy lipca.
Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ma też zdecydować, na których olsztyńskich skrzyżowaniach można zamontować strzałki warunkowego skręcania w prawo, które wcześniej były w dużej części zlikwidowane.

Źródło: Radio Olsztyn

Previous Trwa proces w sprawie głośnego zabójstwa 19 - latki z Bisztynka
Next Zmiany w rozkładzie PKP

You might also like

Wiadomości Olsztyn

Na początku września kolejne drogi zostaną wyłączone z ruchu

W nocy z 1 na 2 września nastąpi zmiana organizacji ruchu na ulicy Żurawiej, Kresowej i Kordeckiego. W związku z rozpoczęciem inwestycji pn. “Budowa ciągu dróg trzeciorzędnych ulic: Gościnnej, Kresowej,

Wiadomości Olsztyn

Tragiczny wypadek na przejściu kolejowym

W środę popołudniu na przejeździe kolejowym na ulicy Hozjusza w Olsztynie pociąg relacji Olsztyn-Elbląg potrącił mężczyznę. Pieszy zginął na miejscu. Według policji, miał około 30 lat i był mieszkańcem Olsztyna.

Wiadomości Olsztyn

“Wielki Głód 1932-1933 – akt ludobójstwa narodu ukraińskiego” na olsztyńskim zamku

Od piątku na olsztyńskim zamku można oglądać przygotowaną przez kijowski Memoriał wystawę “Wielki Głód 1932-1933 – akt ludobójstwa narodu ukraińskiego”. Dzięki staraniom olsztyńskiego Związku Ukraińców w Polsce wystawa nie wróci