Zakończył sie proces byłych zawodników MMA
Przed olsztyńskim sądem zakończył się trwający dwa lata proces zawodników MMA, którzy odpowiadają za to, że pożyczali pieniądze na wysoki procent i czasami przemocą wymuszali zwrot pieniędzy od dłużników. Ogłoszenie wyroku – 5 stycznia.
O pożyczanie pieniędzy na wysoki procent i zmuszanie do ich oddawania oskarżeni są dwaj Polacy Piotr P. i Michał S. oraz pochodzący z Czeczenii, a walczący w barwach Polski w MMA, Asłan S. i Abulkhan Ch. Ten ostatni dodatkowo oskarżony jest o to, że wprowadził polskie władze w błąd co do tego, jak się nazywa. W ślad za rosyjskimi dokumentami polska prokuratura uważa, że oskarżony nazywa się Asłanbek A.
Zawodnicy MMA przyznali przed sądem, że pożyczali znajomym pieniądze, które ci mieli z zyskiem zainwestować m.in. obracając akcjami. Gdy orientowali się, że pożyczkodawcy nie inwestują pożyczek, a je trwonią, mieli domagać się ich zwrotu. W ocenie prokuratury przy domaganiu się oddania długów zawodnicy MMA używali przemocy i gróźb. Dlatego dla Piotra P. prokurator zawnioskował o 5 lat więzienia i 32 tys. grzywny, dla Michała Sz. – 4,5 roku więzienia i 28 tys. grzywny, a dla Czeczenów kar więzienia w zawieszeniu.
Sąd ogłosi w tej sprawie wyrok 5 stycznia.
http://olsztyn.onet.pl/olsztyn-koniec-procesu-zawodnikow-mma/dljfnwf
You might also like
Rozpoczęły się 18. Olsztyńskie Dni Nauki i Sztuki
Rozpoczęły się 18. Olsztyńskie Dni Nauki i Sztuki. W tym roku, z powodu pandemii koronawirusa, wykłady, warsztaty czy wycieczki odbywają się w małych grupach oraz online. Przez 3 dni –
W najbliższy piątek odbędzie się Street Art Garden Party
Po raz trzeci artyści uliczni zaprezentowali swój talent w przestrzeni miejskiej. Konkurs “Olsztyn Street Art Garden” miał zachęcić do tworzenia sztuki na ulicach Olsztyna. Konkursowe prace można było zgłaszać do
Zidentyfikowano mężczyznę odpowiedzialnego za potrącenie na przejściu dla pieszych
Niedawno olsztyńscy policjanci opublikowali nagranie z kamer monitoringu, na którym widać jak kierowca potrącił kobietę, a następnie odjechał z miejsca nie udzielając jej pomocy. Już następnego dnia w komendzie rozdzwoniły