Zapadł wyrok w sprawie 10 pracowników agencji towarzyskiej z Wilkas
10 pracowników byłej agencji towarzyskiej w Wilkasach koło Giżycka usłyszało w piątek wyroki. Trzech dostało karę bezwzględnego więzienia, pozostali mają wyroki w zawieszeniu na 3 i 4 lata oraz dozór kuratora. Jeden mężczyzna – decyzją olsztyńskiego Sądu Okręgowego – został uniewinniony.
Prokuratura oskarżała mieszkańców okolic Giżycka głównie o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała siłą przetrzymywać i bić kobiety oraz zarabiać na ich prostytucji. Miało to trwać od jesieni 2008 roku do wiosny 2012 roku.
Sędzia uzasadniając wyrok powiedział, że nie było dowodów mówiących o trwałości i zorganizowaniu grupy przestępczej. Dodał, że kobiety zeznając przed sądem nie potwierdziły, żeby były więzione czy bite, a dwie z nich dojeżdżały do pracy.|
Kilku pracowników byłej agencji – poza zarabianiem na prostytucji – dostało kary za dostarczanie kobietom narkotyków. Jeden mężczyzna został skazany także za gwałt. Dwóch oskarżonych zostało doprowadzonych do sądu z aresztu. Pozostali przyszli na odczytanie wyroku dobrowolnie, jednak nie chcieli komentować decyzji sądu. Wyroki są nieprawomocnie i wynoszą od roku i 4 miesięcy do 3 lat i 6 miesięcy więzienia – większość jest w zawieszeniu.
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/wyroki-dla-10-pracownikow-b-agencji-towarzyskiej/prft5
You might also like
Archeolodzy odkryli “Warmińskie Pompeje”
Archeolodzy odkryli pozostałości pierwszej średniowiecznej lokacji obecnego Barczewa. Naukowcy odszukane grodzisko nazwali “Warmińskimi Pompejami”, bo i ta osada pozostała właściwie niezmieniona po kataklizmie, którym był najazd litewskich wojsk księcia Kiejstuta.
Rodzina przesiedleńców z Dorotowa domaga się 100 tys. odszkodowania
Kwoty 100 tys. zł domaga się przed sądem rodzina Warmiaków, za pozostawione w Dorotowie pod Olsztynem, po wyjeździe do Niemiec gospodarstwo rolne. Przed sądem okręgowym w Olsztynie rozpoczął się we
Czterech żeglarzy zginęło w niedzielę na kanale Cieplicówka
Czterech żeglarzy zginęło w niedzielę na kanale Cieplicówka koło Elbląga w pożarze jachtu, którym płynęli. Pożar wybuchł, gdy maszt żaglówki zahaczył o linię energetyczną. 5-metrowy jacht płynął kanałem łączącym rzekę