Samorząd woj. warmińsko-mazurskiego przejął 100 ha ziemi w pobliżu lotniska w Szymanach

Samorząd woj. warmińsko-mazurskiego przejął 100 ha ziemi w pobliżu lotniska w Szymanach

Samorząd woj. warmińsko-mazurskiego przejął 100 ha ziemi leżącej w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska w Szymanach. Teraz w tym miejscu rośnie las, mieszkańcy Szyman nie chcą, by został on wycięty.

Samorząd woj. warmińsko-mazurskiego przejął 100 ha ziemi w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska w Szymanach od Skarbu Państwa. Terminal lotniska w Szymanach jest zbudowany na skraju lasu, nie ma w pobliżu żadnej infrastruktury.Grunty te zostały przejęte na potrzeby okołolotniskowe.Samorząd zakłada, że w przyszłości zajdzie potrzeba zbudowania infrastruktury towarzyszącej lotnisku, np. hoteli, czy ośrodków oferujących zabiegi medyczne, czy opiekuńcze. Lotnisko ma rozpocząć działalność pod koniec stycznia. Pierwsze połączenia będą między Szymanami,a Krakowem i Berlinem.
Regionalny port w Szymanach nazywany oficjalnie “Olsztyn-Mazury” powstał w miejscu dawnego lotniska wojskowego za ponad 200 mln zł.

http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/samorzad-przejal-100-ha-k-lotniska-w-szymanach/pg9xjq

Previous Kolejna awaria tramwajowa w Olsztynie
Next Braniewo: Pożar zabytkowego kościoła w centrum miasta

You might also like

Wiadomości Region

Ostróda: Chcąc uniknąć zderzenia z autem podchodził pieszą na chodniku

Ostródzcy policjanci interweniowali w sprawie potrącenia 40-letniej kobiety przez kierowcę osobowego mercedesa. Za rażące naruszenie przepisów w bezpieczeństwie ruchu drogowego policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. W środę około godziny 10:00

Wiadomości Region

Giżycko: 2 – latek wpadł z pomostu do jeziora

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w giżyckim porcie. 2-letnie dziecko wypadło z pomostu do jeziora. Chłopiec mógł być pod wodą nawet kilkanaście minut. Kobieta, która usłyszała krzyk rodziców

Wiadomości Kraj

13-latka znaleziona w strumieniu zmarła prawdopodobnie z wychłodzenia

Nastolatka, która uciekła z domu dziecka w Pacółtowie i została dzień później znaleziona martwa w strumyku, najprawdopodobniej zmarła z wychłodzenia. Podczas sekcji zwłok nie znaleziono obrażeń zadanych przez osoby trzecie