Policjanci odzyskali skradzione auto po niespełna godzinie
Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który odpowie przed sądem za kradzież samochodu. 36-latek ukradł renault ze stacji paliw w Olsztynie, a następnie chciał nim dojechać do Nowego Miasta Lubawskiego. Policjanci zatrzymali do na DK-16 w lesie niedaleko Gietrzwałdu. Grozi mu 5 lat więzienia.
W sobotę około godz. 14:00 na stacji paliw przy ul. Armii Krajowej w Olsztynie doszło do kradzieży dostawczego renault. Na miejsce pojechał patrol, który natychmiast przystąpił do sprawdzenia ulic przyległych oraz dróg wyjazdowych z miasta. W niespełna godzinę od zdarzenia policjanci zauważyli skradzione renault na drodze krajowej nr 16 między Olsztynem a Gietrzwałdem.
Na widok radiowozu kierowca skręcił do lasu i zaczął uciekać. Po chwili miał już na rękach kajdanki. Podczas badania alkomatem okazało się, że 36-letni Rafał W. jest pod wpływem alkoholu. Miał blisko pół promila.
Po przesłuchaniu mieszkaniec sąsiedniego województwa usłyszy zarzuty kradzieży pojazdu, za co grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/21023,Olsztyn-Policjanci-odzyskali-kradziony-samochod-i-zatrzymali-sprawce.html
You might also like
34 – latek wypił alkohol na terenie sklepu i nie chciał za niego zapłacić
Olsztyńscy funkcjonariusze zatrzymali 34-latka, który wypił pół litra wódki między regałami w hipermarkecie i za ten alkohol nie chciał zapłacić. Po wypiciu alkoholu, pijany próbował zostawić pustą butelkę w koszu
Olsztynianie mogą już głosować na OBO
Olsztynianie mogą już wybierać pośród projektów zgłoszonych do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Głosowanie potrwa do 15 października. Ponad 180 pomysłów przygotowali i złożyli olsztynianie do VII edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Formalną
Jest akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Piotra G.
Prokuratura rejonowa Olsztyn-Południe skierowała do sądu akt oskarżenia dotyczący sprawy zabójstwa poruszającego się na wózku inwalidzkim mężczyzny. Oskarżeni o to zabójstwo zostali żona zmarłego i jej dwóch kompanów. Sprawa zabójstwa