Działdowo: Zatrzymano rodziców noworodka znalezionego w studzience kanalizacyjnej
W niespełna pięć godzin po znalezieniu ciała noworodka w studzience na jednym z działdowskich osiedli, policjanci zatrzymali 21-letnią mieszkankę Działdowa oraz jej 40-letniego partnera. Lekarz, który zbadał kobietę, potwierdził, że była ona w ciąży.
O znalezieniu ciała noworodka w studzience ściekowej przy kamienicy na jednym z działdowskich osiedli poinformował policjantów mężczyzna, który po skargach mieszkańców budynków, na niedrożność studzienki, postanowił ją przeczyścić. Podczas wykonywania prac natknął się na ciało. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia zabezpieczyli pobliski teren, przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady.
Na miejscu przesłuchiwani byli również mieszkańcy kamienicy oraz kamienic sąsiadujących. Funkcjonariusze nawiązali także kontakt z pracownikami lokalnych ośrodków pomocy społecznej oraz lokalnymi placówkami służby zdrowia.
Pod nadzorem prokuratury w Działdowie prowadzone są czynności mające wyjaśnić szczegółowo tę sprawę. Przeprowadzona 20 stycznia sekcja pozwoli na podjęcie ostatecznych decyzji w tej sprawie, w tym o przedstawieniu ewentualnych zarzutów.
Źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019385,title,Policja-zatrzymala-matke-i-konkubenta-dziecka-znalezionego-w-studzience-w-Dzialdowie,wid,16340001,wiadomosc.html
You might also like
Elbląg: Jest akt oskarżenia w sprawie poparzenia się kawasem w szkole podstawowej
Prokuratura Rejonowa w Elblągu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko nauczycielce chemii z tamtejszej Szkoły Podstawowej nr 19, która w październiku poprosiła czworo uczniów o przyniesienie do sali niebezpiecznych substancji.
Próba samobójcza w Prokuraturze Rejonowej w Piszu – powodem miał być mobbing
Asesor Prokuratury Rejonowej w Piszu targnął się na swoje życie. W liście pożegnalnym do żony napisał, że ma już dość atmosfery panującej w urzędzie. Wcześniej mężczyzna skarżył się na mobbing
Bezławki: Pożar stolarni o powierzchni 900 metrów kwadratowych
Duży pożar w Bezławkach koło Kętrzyna. Spłonęła stolarnia o powierzchni 900 metrów kwadratowych. Straty oszacowano na prawie cztery miliony złotych. Zakład produkował ozdoby ogrodowe. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia była

