Gmina Olsztyn złożyła w sądzie odpowiedź na pozew hiszpańskiej firmy FCC
Gmina Olsztyn złożyła w sądzie odpowiedź ze swoją wersję przyczyn, dla których wypowiedziała umowę hiszpańskiej firmie FCC na budowę linii tramwajowych. Jest ona tak obszerna, że zajmuje trzy kartony. W lipcu Hiszpanie pozwali Olsztyn o 320 mln zł.
W lipcu hiszpańska firma FCC, z którą Olsztyn zerwał umowę na budowę linii tramwajowej, złożyła w sądzie pozew, w którym domaga się od miasta zapłaty blisko 320 mln zł. Twierdzi, że miasto nie miało podstaw do zerwania umowy. Olsztyn motywował taki ruch nieterminowością wykonywanych robót ze strony FCC.
Rzecznik prasowa olsztyńskiego ratusza Marta Bartoszewicz poinformowała PAP, że miasto w odpowiedzi na pozew wskazało, że to FCC ponosi winę za wypowiedzenie umowy. “Oprócz opieszałości, nieudolności, gołosłowności i nie stosowania się do poleceń i wytycznych, mieliśmy (w przypadku FCC – PAP) również do czynienia z brakiem kadry projektowej i inżynierskiej, brakiem podwykonawców i dostawców, a co za tym idzie brakiem postępu w pracach budowlanych. I na to głównie zwróciliśmy uwagę sądu – FCC nie realizowało robót budowlanych na odcinkach, na których posiadało stosowne zezwolenia budowlane” – poinformowała rzecznik prasowa ratusza.
[fancy_link color=”#AAAAAA” link=”http://www.leas.pl”]radca prawny Olsztyn[/fancy_link]
Bartoszewicz zwróciła uwagę, że “wszelkie problemy z dotrzymaniem terminów, związane z projektowaniem wynikały z nieprzygotowania wykonawcy, nieznajomości przepisów, norm i sztuki projektowej. W dokumentach pojawiały się elementarne braki, a FCC ignorowało wnoszone przez specjalistów w różnych dziedzinach uwagi”.
Firma FCC Construccion w 2011 r. podpisała z olsztyńskim urzędem miasta umowę na budowę w mieście linii tramwajowych i wynikającej z tego przebudowy kilku skrzyżowań. Kontrakt opiewał na 250 mln zł. Miasto zerwało go pod koniec sierpnia 2013 r. argumentując, że Hiszpanie nie wywiązują się z terminów. W czasie, gdy wypowiedziano umowę, wedle wyliczeń ratusza zrealizowanych było 5,67 proc. prac. Harmonogram zaś przewidywał w tym okresie zaawansowanie na 65 proc. Dlatego też olsztyński ratusz zatrzymał 25 mln zł kaucji wpłaconej przez FCC.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz podkreślał wówczas, że miasto nie może pozwolić sobie na opóźnienia w inwestycji, ponieważ jest ona współfinansowana unijnymi środkami. Po zerwaniu umowy z FCC miasto podzieliło projekt budowy linii tramwajowych na 6 mniejszych zadań, które obecnie są realizowane, przez co całe centrum miasta jest sparaliżowane, pozamykane dla ruchu są główne ulice. Budowę linii tramwajowych realizuje teraz kilka firm, inwestycja ma być zakończona w ciągu miesiąca – półtora, a w połowie grudnia tramwaj ma zacząć wozić pasażerów.
Linie tramwajowe w Olsztynie mają połączyć tzw. sypialniane południowe dzielnice miasta z centrum, miasteczkiem akademickim Kortowo oraz dworcem. Miasto już zastanawia się nad rozbudową sieci tramwajowej.
http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/olsztyn-walczy-w-sadzie-z-firma-fcc-ws-budowy-linii-tramwajowych/h2vlzt
You might also like
VI edycja Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego wkracza w kolejny etap
VI edycja Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego wkracza w kolejny etap. Właśnie poznaliśmy propozycje mieszkańców, które przeszły pozytywną weryfikację. W trwającej edycji OBO na projekty przygotowane i zgłoszone przez mieszkańców jest 3,73
ZUS ostrzega przed oszustami
ZUS ostrzega przed naciągaczami podszywającymi się pod pracowników tej instytucji. Fałszywi pracownicy przychodzą do domów starszych osób i oferują płatne usługi. Ostatnio – dotyczące przejścia na emeryturę. Rzeczniczka olsztyńskiego oddziału
W Olsztynie działa już nowy przystanek kolejowy Olsztyn Dajtki
Podróżni mogą już korzystać z nowego przystanku kolejowego w Olsztynie. Stacja ma służyć głównie mieszkańcom pobliskiego osiedla Dajtki oraz studentom Uniwersytety Warmińsko-Mazurskiego. Olsztyn Dajtki to jeden z czterech nowych przystanków,