Kolejne ognisko ASF w regionie
W gospodarstwie w Zawrotach w gminie Morąg wykryto ósme w tym roku w woj. warmińsko-mazurskim ognisko Afrykańskiego Pomoru Świń (ASF) . Stado świń liczące prawie 6,5 tys. sztuk zostanie zlikwidowane.
Obecność ASF stwierdzono w gospodarstwie liczącym 6480 sztuk świń, zlokalizowanym w miejscowości Zawroty w powiecie ostródzkim.
Służby weterynaryjne podały, że sprawozdanie z badań wykonanych w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym-Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach, dotyczące próbek pobranych od świń z tego gospodarstwa, otrzymano 2 września. W badanych próbkach stwierdzono obecność materiału genetycznego wirusa ASFV. W gospodarstwie wdrożone zostały procedury związane z likwidacją choroby.
Jest to ósme tegoroczne ognisko ASF u trzody na Warmii i Mazurach. Poprzednie wykryto w dwóch gospodarstwach w Rusi w gminie Stawiguda, w Klewkach w gminie Purda, Bukwałdzie koło Dywit, we wsi Marchewki w gminie Prostki, w Sarnowie w gminie Lidzbark Warmiński oraz w Olecku.
Od początku roku w regionie stwierdzono również ponad 1,1 tys. przypadków ASF u dzików.
Obecnie ASF u świń, jak i u dzików występuje w ośmiu województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, podkarpackim, mazowieckim, lubuskim, dolnośląskim i wielkopolskim.
You might also like
Policjanci podsumowali majowy weekend na drogach regionu
Policjanci podsumowali działania „Majowy weekend”. Ze wstępnych podsumowań wynika, że na warmińsko-mazurskich drogach było bezpieczniej niż rok temu. Od 29 kwietnia do 3 maja na drogach naszego regionu doszło do
Ostrzeżenia hydrologiczne dla północnej części Polski
IMGW wydał ostrzeżenia hydrologiczne dla czterech regionów w północnej części Polski. Na terenie województw pomorskiego i mazowieckiego ogłoszono 2. stopień zagrożenia, natomiast na Warmii i Mazurach 3. stopień. Wciąż niebezpiecznie
CBŚ zlikwidowało plantację konopii indyjskich w okolicy Iławy
Policjanci Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali w okolicach Iławy plantację konopi indyjskich, z których można było wytworzyć narkotyki o czarnorynkowej wartości 400 tys. zł. Plantacja była ukryta w piwnicy jednego z