Polski żołnierz zginął w Afganistanie
Chorąży Mirosław Łucki zginął minionej nocy w czasie akcji antyterrorystycznej w prowincji Ghazni w Afganistanie. Dwaj inni Polacy zostali ranni.
Polscy komandosi wspierali kolejną operację afgańskiego oddziału antyterrorystycznego, który chciał zlikwidować skład materiałów wybuchowych, wykorzystywanych przez terrorystów. W czasie wykonywania zadań eksplodowała mina-pułapka. Wskutek wybuchu rannych zostało kilku afgańskich policjantów oraz trzech polskich komandosów. Udzielono im natychmiastowej pomocy medycznej i wezwano śmigłowce ewakuacji medycznej. Ranni zostali przetransportowani do polskiego szpitala w bazie Ghazni. Niestety, lekarzom nie udało się uratować życia chorążemu Mirosławowi Łuckiemu. Życiu i zdrowiu pozostałych żołnierzy, poszkodowanych w czasie akcji, nie zagraża niebezpieczeństwo.
Chorąży Mirosław Łucki miał 38 lat. Służył w Jednostce Wojskowej Komandosów w Lublińcu. Był żonaty, osierocił syna. Służbę wojskową pełnił od 1997 roku, w tym kilkukrotnie poza granicami państwa. Był bardzo doświadczonym żołnierzem, służył między innymi w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Iraku, a w Afganistanie był po raz drugi.
You might also like
Tragiczny wypadek koło Chełmna, nie żyje siedmioro nastolatków
Siedmioro nastolatków zginęło, a dwoje zostało rannych w wypadku samochodu osobowego renault megane scenic, który wydarzył się w miejscowości Klamry k. Chełmna w woj. kujawsko-pomorskim. Auto na łuku wypadło z
Dwie osoby zginęły w wypadku samolotu koło miejscowości Kikity
Dwie osoby nie żyją po wypadku ultralekkiego samolotu w pobliżu miejscowości Kikity nad Jeziorem Luterskim. Do wypadku doszło ok. godz. 21.30 w sobotę, po 23.00 odnaleziono w lesie wrak maszyny.
Referendum w Warszawie oficjalnie nieważne
Referendum w Warszawie jest oficjalnie nieważne, a Hanna Gronkiewicz-Waltz pozostaje na stanowisku prezydenta Warszawy. Jak podaje komisja wyborcza, frekwencja wyniosła 25,66 proc. Progiem ważności referendum było 29,1 proc. Z podsumowania