Sąd przyznał 66 tys. odszkodowania dla Andreasa S.
Kwotę 66 tys. zł odszkodowania za pozostawione po wyjeździe na stałe do Niemiec gospodarstwo rolne przyznał dziś dawnemu mieszkańcowi Warmii Sąd Okręgowy w Olsztynie. Wyrok nie jest prawomocny.
Odszkodowania w wysokości 250 tys. zł domagał się od Skarbu Państwa Andreas S., syn Warmiaków, którzy w latach 70. XX w. wyjechali na stałe do RFN, pozostawiając w Gietrzwałdzie gospodarstwo rolne.
Chodzi o 5,5-hektarową nieruchomość rolną, którą po wyjeździe rodziny w 1978 roku przejął Skarb Państwa. Ponad 4 hektary kupili następnie nowi właściciele. Andreas S. nie może starać się o zwrot nieruchomości, ponieważ chroni ją rękojmia księgi wieczystej. Może ubiegać się jedynie o odszkodowanie od Skarbu Państwa, które jest równowartością pozostawionych działek rolnych. Natomiast pozostały 1 hektar stanowił las, który przejęły Lasy Państwowe.
Uzasadniając przyznający odszkodowanie wyrok, sędzia Rafał Kubicki powiedział, że sąd przyjął wycenę nieruchomości oszacowaną przez biegłego, który określił ją na 198 tys. zł. Ponieważ Andreas S. jest jednym z trzech spadkobierców to sąd okręgowy przyznając odszkodowania zdecydował o wypłacie przez Skarb Państwa jednej trzeciej oszacowanej przez biegłego kwoty, co w rezultacie dało 66 tys. zł.
http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/olsztyn-sad-przyznal-odszkodowanie-za-pozostawione-na-warmii-gospodarstwo/896×1
You might also like
Umorzono śledztwo w sprawie księdza z Piecek
Prokuratura w Mrągowie umorzyła śledztwo w sprawie księdza z parafii Matki Bożej Różańcowej w Pieckach, który podejrzany był o posiadanie w telefonie dziecięcej pornografii. Śledczy uznali, że zdjęcie w smartfonie
Wawrochy: Wybuch w hurtowni fajerwerków – dwie osoby nie żyją
Szczycieńscy policjanci pod nadzorem prokuratora pracowali na miejscu zdarzenia, do którego doszło w miejscowości Wawrochy. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w hurtowni fajerwerków, w trakcie wykonywania prac, doszło do
31 – latek odpowie za dwukrotne lekceważenie zakazu prowadzenia pojazdów
31-letni mieszkaniec powiatu braniewskiego odpowie za lekceważenie sądowego zakazu. Mężczyzna choć nie mógł w ogóle prowadzić pojazdów, od 2015 roku dwukrotnie był zatrzymywany podczas jazdy. 31-latek najbliższe 3 miesiące spędzi