Stan operowanych pacjentów w śpiączce jest stabilny
Stan operowanych osób, którym wszczepiono stymulatory jest stabliny
Japoński neurochirurg prof. Isao Morita poinformował na konferencji prasowej, że stan wszystkich operowanych w Olsztynie pacjentów w śpiączkach jest stabilny.
Omawiając swoją pracę w Olsztynie prof. Morita przyznał, że badał on pacjentów zarówno przed zabiegiem, jak też i po operacji. Zapewnił, że stan wszystkich operowanych jest stabilny.
Operowane we wtorek i w środę osoby w śpiączkach przyjmują leki przeciwbólowe. Matka jednej z operowanych, Barbara Holka, która przyszła na podsumowującą zabiegi konferencję prasową przyznała, że od czasu operacji jej córka jest bardziej poruszona, aktywna.
We wtorek i środę zespół neurochirurgów prof. Maksymowicza z olsztyńskiego szpitala klinicznego pod kierunkiem japońskiego specjalisty prof. Isao Morita wszczepił stymulatory czterem osobom przebywającym w śpiączkach. Elektrody stymulatorów lekarze umieścili nad oponą twardą rdzenia kręgowego, a stymulatory w “kieszonkach” zrobionych w tkance tłuszczowej nad talerzem biodrowym. Stymulatory podłączone są z elektrodą kablem biegnącym pod skórą chorych.
http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/prof-morita-stan-operowanych-w-olsztynie-jest-stabilny/sx0lvt
You might also like
Pijany traktorzysta spowodował kilkugodzinny korek
Przed godziną 9 rano na wyjeździe z Olsztyna w stronę Barczewa na ulicy Lubelskiej ciągnik rolniczy najechał na fiata punto. Ruch został zatrzymany, na drodze utworzyły się ogromne korki. Kobiecie
Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie śmierci trzyletniej Leny
Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe skierowała dzisiaj do sądu akt oskarżenia w sprawie śmierci trzyletniej Leny, która w marcu 2014 roku zmarła na sepsę w olsztyńskim szpitalu dziecięcym. Oskarżona w tej sprawie została młoda,
Lekkomyślność kierowcy lexusa mogła doprowadzić do tragedii
Kierowca rozpędzonego lexusa wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Olbrzymie szczęście miał rowerzysta, który o mały włos nie został przez niego potrącony. Do tragedii doszłoby, gdyby nie taksówka, która wjechała