Usunięcie śmieci zalegających na osiedlu Leśnym w Prostkach będzie kosztować 1,3 mln złotych
Usunięcie śmieci zalegających na osiedlu Leśnym w Prostkach będzie kosztować 1,3 mln złotych. Problem ze składowiskiem odpadów mają mieszkańcy, władze gminy i ełckie starostwo powiatowe. Sprawa ciągnie się już ponad dwa lata.
W 2012 roku do starostwa w Ełku zgłosiła się warszawska firma ERA-EKO, prosząc o wydanie pozwolenia na prowadzenie działalności na dzierżawionej działce w lesie w Prostkach. W październiku starosta zgodził się na składowanie i segregowanie odpadów, a następnie produkcję biopaliwa.
Pierwsze partie śmieci przywieziono TIR-ami pod koniec 2012 roku. Mieszkańcy kilku okolicznych bloków zaczęli protestować, a w końcu zablokowali drogę i zatrzymali strumień odpadów.
W lesie w Prostkach została góra śmieci, a firma, która je tam przywiozła, nie chciała ich uprzątnąć. Nie przyniosły skutku grzywny nałożone na firmę – 50 tys. złotych – warszawska spółka dotąd ich nie zapłaciła . Ryzykowne byłoby wywiezienie odpadów na koszt gminy Prostki, gdyż wyegzekwowanie 1,3 mln zł od ERA-EKO mogłoby również skończyć się fiaskiem.
Główny Inspektor Ochrony Środowiska uznał wysypisko za bombę ekologiczną. Dzięki temu można ubiegać się o pożyczkę w wysokości 90 proc. kosztów usunięcia składowiska.
http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/inspektor-ochrony-srodowiska-uznal-wysypisko-za-bombe-ekologiczna/mgb0y
You might also like
Weekend na drogach regionu
Policjanci z województwa warmińsko-mazurskiego, pracowali przy kilku wypadkach drogowych oraz kilkunastu kolizjach drogowych. Niestety jedno zdarzenie zakończyło się śmiercią kierującego. Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę około godziny 11:00 w miejscowości Wityny.
Policjanci z Olsztyna wyjaśniają okoliczności śmierci 83-letniego wędkarza
Policjanci z Olsztyna wyjaśniają okoliczności śmierci wędkarza. Dryfującą po jeziorze Bartąg łódź i ciało 83-letniego wędkarza znalazł jego wnuk. Starszy mężczyzna wyszedł z domu wczoraj i nie wrócił na noc.
Prawie połowa przychodni podstawowej opieki zdrowotnej w regionie nie podpisała umów z NFZ
Prawie połowa przychodni podstawowej opieki zdrowotnej w woj. warmińsko-mazurskim nadal nie podpisała umów z NFZ na 2015 rok. Dotychczas aneksy do umów podpisało 151 z 280 świadczeniodawców w regionie. Oznacza