Zapadł czwarty wyrok w sprawie śmiertelnego pobicia 1,5 rocznego Szymona
Na karę 7 lat i 8 miesięcy więzienia elbląski sąd okręgowy skazał mężczyznę za śmiertelne pobicie półtorarocznego syna konkubiny. Mężczyzna uderzył dziecko w brzuch. Chłopiec, któremu nie udzielono na czas pomocy, zmarł. Wyrok jest nieprawomocny, oskarżonemu na poczet kary zaliczono okres tymczasowego aresztowania, czyli w sumie nieco ponad 2 lata.
Elbląski sąd rozpatrywał sprawę śmierci 18-miesięcznego Szymona po raz czwarty; poprzednie wyroki uchylał Sąd Apelacyjny w Gdańsku i kierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Sprawa miała charakter poszlakowy, ponieważ nie było bezpośrednich świadków zajścia. Matka dziecka w tym czasie była w drugim pokoju.
Według prokuratury 29 grudnia 2008 roku Tomasz M. wstał wcześnie rano, by nakarmić dziecko. Gdy chłopiec nie chciał jeść, mężczyzna uderzył go pięścią. Dziecko, któremu nie udzielono pomocy, zmarło.
Rozpatrując sprawę po raz pierwszy w 2009 roku Sąd Okręgowy w Elblągu dał wiarę oskarżonemu, który twierdził, że potknął się o leżące na podłodze zabawki, gdy chodził z dzieckiem po pokoju; w czasie upadku asekurował się i podparł nieszczęśliwie ręką o brzuch i klatkę piersiową chłopca. Sąd skazał wówczas mężczyznę za nieumyślne spowodowanie śmierci na karę 2 lat pozbawienia wolności.
W 2011 r. Sąd Okręgowy w Elblągu, rozpatrując sprawę po raz drugi, nie uwierzył w wersję oskarżonego i uznał, że 31-latek uderzył dziecko pięścią w klatkę piersiową i podbrzusze, bo nie chciało jeść. Cios był tak silny, że doszło do rozerwania wątroby i stłuczenia serca oraz krwotoku wewnętrznego, na skutek czego półtoraroczny Szymon zmarł po dwóch godzinach. Sąd skazał wtedy Tomasza M. na karę 7 lat i 8 miesięcy więzienia. Na identyczny wymiar kary sąd w Elblągu skazał mężczyznę w 2013 roku, także uznając go za winnego ciężkiego pobicia dziecka.
Tomasz M. uprawiał w miejscowym klubie sportowym boks, był już wcześniej trzykrotnie karany: za oszustwo, włamanie i sprzedaż narkotyków dzieciom.
You might also like
55 – latek zginął spacerując po mikołajskim jeziorze
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło na jednym z mikołajskich jezior. Pod mężczyzną spacerującym po lodzie załamał się lód. Niestety mimo natychmiastowej akcji ratunkowej 55-latka nie udało się uratować. O
Nowe Miasto Lubawskie: Śledczy wyjaśniają sprawę śmierci noworodka
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci noworodka, którego ciało do szpitala w Nowym Mieści Lubawskim przyniosła 16-latka. Zarzuty w tej sprawie usłyszał już partner dziewczyny. Według nastolatki, dziecko urodziło się 7 marca
Elbląg: W bagażniku zatrzymanego do kontroli auta policjanci odkryli ciało kobiety
Policyjny patrol ruchu drogowego zatrzymał 24-latka, który kierował osobową toyotą. Policjanci w trakcie kontroli odkryli w samochodzie ciało kobiety. Podjęto reanimację i wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdził zgon.