Pisz: 39 – latka pod wpływem alkoholu wiozła dziecko na karuzelę
Policjanci piskiej drogówki biorą udział w ogólnopolskiej kampanii „Łapki na kierownicę”. Zwracając uwagę na kierowców rozmawiających podczas jazdy przez telefon komórkowy, zauważyli kobietę kierującą fordem. Jechała ona trzymając w ręku telefon. Funkcjonariusze zatrzymali ten pojazd do kontroli drogowej. Okazało się, że kierująca ma ponad 1 promil alkoholu w organizmie i wiezie 5-letnią dziewczynkę. Kobiecie grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj po godzinie 14.00 patrol piskiej drogówki zauważył, że ul. Warszawską w Piszu jedzie ford. Za kierownicą siedziała kobieta, która trzymając telefon komórkowy w ręku zajęta była rozmową. Natychmiast pojechali za tym autem i zatrzymali je do kontroli drogowej.
Za kierownicą pojazdu marki Ford Mondeo siedziała 39-letnia mieszkanka gminy Pisz. W trakcie rozmowy funkcjonariusze poczuli od kobiety zapach alkoholu. Sprawdzili zatem jej stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Kierująca powiedziała policjantom, że jakiś czas temu wypiła piwo.
Podczas dalszej kontroli drogowej funkcjonariusze zauważyli, że na przednim siedzeniu siedziała mała dziewczynka. 5-latka przewożona była zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jak się okazało, była to córka koleżanki, którą 39-latka postanowiła zabrać do Pisza na karuzelę.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości kierującej forem grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
You might also like
Powiat bartoszycki: Dwie osoby spłonęły w aucie
Nad ranem w powiecie bartoszyckim spłonęło auto, a w nim dwie osoby. Najprawdopodobniej do wypadku doszło po tym, jak samochód zderzył się z jeleniem, a potem uderzył w drzewo. Do
14 miast z Warmii i Mazur otrzyma dofinansowanie z Ministerstwa Rozwoju
Ponad 2,5 mld zł – to szacowana wartość wsparcia jakie w najbliższych latach otrzymają średnie miasta w Polsce. Ministerstwo Rozwoju przygotowało, zapowiedziany w rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, pakiet
33 – latek utonał w Kanale Jagiellońskim
Tragiczny finał poszukiwań kajakarza, który chciał się wykąpać w Kanale Jagiellońskim. Wczoraj późnym popołudniem płynący kajakiem wraz z żoną 33-latek postanowił się wykąpać. Wskoczył do wody i już nie wypłynął